Z potrzeby poszerzenia swoich umiejętności i z zamiłowania do koralików postanowiłam nauczyć się oprawiać kamienie . Przez dłuższy czas wertowałam różne tutki i filmy aby poznać technikę oprawy. Znalazłam bardzo ciekawy film instruktażowy, który przypadł mi do gustu i postanowiłam spróbować. Powstały takie oto kolczyki
Oprawiłam opalit ściegiem peyote koralikami Toho 11o w kolorze Metalic Nebula, Forget Me Not i koloru nieokreślonego oraz 15o Metalic Cosmic i Lustered White.
Kolczyki są zrobione dwustronnie gdzie widać piękno kamienia.
piątek, 17 lipca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Krwawa Hrabina
Trochę to trwało - raz brak czasu a potem weny 😒. Ale udało się i jest ona - Krwawa Hrabina od Manufaktura Fajnych Rzeczy 😍
-
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w...
-
Powstała kolejna peyotowa bransoletka tym razem w morskich kolorach. Pięknie prezentuje się na ręce ;)
-
Rozsmakowałam się w kolczykach indiańskich :). Tak mi się spodobało ich robienie , że zaprezentuję Wam indiańce w wersji krótszej niż poprz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz