Dawno nie pokazywałam nic nowego ale to nie dlatego, że nie powstają nowe rzeczy tylko z braku czasu. No cóż coś za coś - ale pokażę Wam agat w kolorze, który uwielbiam - w fiolecie. Niby prosty ale mnie ogromnie przypadł do gustu. Jeszcze tylko krawatka i zawiśnie na szyi. Sami oceńcie.
poniedziałek, 30 listopada 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Krwawa Hrabina
Trochę to trwało - raz brak czasu a potem weny 😒. Ale udało się i jest ona - Krwawa Hrabina od Manufaktura Fajnych Rzeczy 😍
-
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w...
-
Powstała kolejna peyotowa bransoletka tym razem w morskich kolorach. Pięknie prezentuje się na ręce ;)
-
Rozsmakowałam się w kolczykach indiańskich :). Tak mi się spodobało ich robienie , że zaprezentuję Wam indiańce w wersji krótszej niż poprz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz